Witold Głuchowski za sterami Praktyki Postępowań Sądowych
Spory sądowe to dzisiaj twarda biznesowa rzeczywistość praktycznie każdej firmy, każdej branży i sektora.
Od ciężkiej produkcji przez innowacyjne usługi, handel, marketing, logistykę, HR i prawo pracy. Od energetyki, budowlanki i przemysłu stoczniowego, poprzez FMCG, medycynę i farmację, do nowych technologii, usług chmurowych i FinTechów. Od globalnych, międzynarodowych graczy, poprzez krajowych czempionów do ambitnych startupów.
Wszyscy prędzej czy później prowadzić mogą poważne spory, nierozerwalnie związane z ciężkim ryzykiem biznesowym.
Naruszenia własności intelektualnej i praw do marki, nierozliczone kontrakty, spory właścicielskie, kwestie upadłościowe, spory na rynkach finansowych, a w końcu przestępstwa gospodarcze czy skarbowe.
Wszystkie te sprawy wymagają jasnej wizji, strategicznego planowania oraz klarownej, świeżej, racjonalnej i mądrej argumentacji. Ale też gruntownej, sektorowej wiedzy, która pozwala rozumieć niuanse branży.
Dlatego na czele Praktyki Postępowań Sądowych staje Witold Głuchowski. Partner, który dowiódł, że potrafi łączyć żywioły. Precyzyjnie i skutecznie.
Pierwsi na drodze rozwoju i innowacji
Klienci nie szukają przeciętnych prawników, którzy przeciętnie poprowadzą ich sprawę uzyskując przeciętne wyniki. A nowoczesny dział procesowy to nie biuro, w którym tworzy się pisma według jednego wzoru.
To intensywna, bliska i bardzo precyzyjna współpraca klienta z wybitnymi specjalistami dogłębnie znających specyfikę konkretnych branż i sektorów. Takich, którzy swoją wiedzę potrafią przekuć w skuteczną, dopracowaną w najdrobniejszych szczegółach strategię, proponując nośną i przekonującą argumentację. Takich, którzy nie patrzą na spór wąsko, ale widzą całe otoczenie biznesowe klienta.
Takich, jak Witold, który, odpowiadając za obszar Sporów Korporacyjnych i Handlowych i White-Collar Crimes, i współpracując z liderami poszczególnych praktyk, dał się poznać jako sumienny i rzetelny, świetnie wykształcony oraz dojrzały prawnik, oferujący niestandardowe rozwiązania, podyktowane najlepiej rozumianym interesem klienta.
Witold mając wizję, spójną z wizją rozwoju Spółki, chce tworzyć innowacyjne rozwiązania, które przyciągną największych klientów i pozwolą nam na rozwinięcie pełnego potencjału Praktyki Postępowań Sądowych. Z mojego punktu widzenia, to prawdziwy powrót do korzeni K&P, gdzie niegdyś około 50 proc. naszych przychodów była generowana właśnie przez innowacyjnie prowadzone postępowania sporne, dla klientów z różnych sektorów gospodarki oraz przez różne praktyki – podkreśla Piotr Kochański, Partner Zarządzający.
Litigation by sectors – globalny zespół postępowań sądowych w Kochański & Partners
Plan działań jest szalenie precyzyjny. Dzisiaj zatrudniając blisko 100 prawników, dysponujemy ogromnym potencjałem i głęboką wiedzą sektorową, pozwalającą na zrozumienie wszelkich aspektów związanych z działalnością naszych klientów.
By jeszcze skuteczniej wykorzystać ten potężny know-how Witold zaprosi szefów praktyk do ścisłej współpracy przy projekcie o roboczej nazwie „Litigation by Sectors: Kochański & Partners Perspective,” pokazując rynkowi nasze kompetencje, doświadczenie i wizję w prowadzeniu postępowań sądowych m.in. w zakresie sporów właścicielskich, energetyki, farmaceutyki, handlu i logistyki, infrastruktury i środowiska, nieruchomości, technologii, podatków i usług finansowych.
Chcę, by nasi klienci i rynek byli świadomi, że jesteśmy w stanie bardzo precyzyjnie i kompleksowo obsłużyć każdy, najbardziej nawet złożony, spór sądowy – mówi Witold Głuchowski.
Pracowałem z niemal wszystkimi partnerami, przy wszelkiego rodzaju projektach, począwszy od sporów korporacyjnych po ciężkie sprawy karne i karno-skarbowe. I w takiej właśnie roli, jako lidera oraz developera postępowań sądowych widzę dzisiaj siebie – dodaje nowy szef Praktyki Postępowań Sądowych.
Dzisiaj każdy z prawników K&P jest lub będzie częścią globalnie rozumianego zespołu, który w każdej chwili będzie gotów poprowadzić nawet najbardziej wyrafinowane i złożone postępowania.
Nie ma od tego odwrotu, a jedyną drogą, na którą jesteśmy niejako skazani jest postęp i innowacja. To idee, które towarzyszą nam od samego początku. Dzięki nim budujemy nasze przewagi konkurencyjne. I zawsze się sprawdzają – uzupełnia Piotr Kochański.
Masz pytania? Skontaktuj się z nami