Szybkość procedowania nie może pozbawiać przedsiębiorców pomocy
Dotychczasowa praktyka pokazuje, że brak odpowiedniego kodu PKD w rejestrze z automatu pozbawia przedsiębiorców wsparcia z tzw. branżowej tarczy antykryzysowej, nawet jeśli ich działalność z założenia miała zostać objęta pomocą. Argumentacja zaprezentowana przez WSA może jednak otworzyć drogę do uzyskania świadczeń wielu firmom, którym dotychczas odmówiono pomocy.
Treść orzeczenia komentuje dla Dziennika Rzeczpospolita Anna Gwiazda, Partner, Szef Praktyki Prawa Pracy.
Przedsiębiorca ma prawo przedstawić dowolne dowody, aby wykazać, że prowadzi działalność uprawniającą do uzyskania wsparcia w związku z pandemią.
Przepisy wprowadzające wsparcie dla przedsiębiorców z branż najbardziej poszkodowanych w związku z pandemią COVID-19 uzależniają jego przyznanie od tego, czy w rejestrze jako przeważająca działalność wskazany został odpowiedni kod PKD. Rozpatrując wnioski, ZUS i urzędy pracy weryfikują dane z rejestrów, nie badając jednak czy wskazany kod PKD odpowiada faktycznie prowadzonej działalności. Dotychczasowa praktyka pokazuje, że brak odpowiedniego kodu PKD w rejestrze, z automatu pozbawia więc przedsiębiorców wsparcia, nawet jeśli ich działalność z założenia miała zostać objęta pomocą.
Argumentacja zaprezentowana przez WSA może otworzyć drogę do uzyskania świadczeń z tzw. branżowej tarczy antykryzysowej wielu firmom, którym odmówiono wsparcia z uwagi na brak wpisu odpowiedniego PKD w ewidencji. Przyjęcie, że zainteresowani przedsiębiorcy mogą przedstawiać dowody na faktycznie prowadzoną działalność może jednak skutkować spadkiem tempa rozpatrywania wniosków i przyznawania środków. Domniemanie prawne, że kod PKD widniejący w rejestrze odpowiada faktycznie prowadzonej działalności miało bowiem na celu uproszczenie i przyspieszenie procedur. Jednak dążenie do zapewnienia szybkości postępowania nie powinno pozbawiać wsparcia przedsiębiorców, którzy faktycznie ucierpieli w trakcie pandemii, stracili możliwości zarobkowania i ograniczono im możliwość prowadzenia działalności.
Dane z ewidencji, które pozyskuje ZUS mają charakter urzędowy, co nie oznacza, że nie mogą zostać obalone w drodze postępowania dowodowego. Organ – w ramach realizacji zasady czynnego udziału strony w postępowaniu – powinien umożliwić stronie wypowiedzenie się w sprawie i przedstawienie dowodów, które mogą się okazać istotne dla podejmowanej decyzji. Przedsiębiorca może przedstawić dowolne dowody, aby wykazać, że prowadzi działalność uprawniającą do uzyskania wsparcia w związku z pandemią.
Argumentacja zaprezentowana w orzeczeniu może mieć znaczenie w tych wszystkich przypadkach, w których przyznanie różnego rodzaju pomocy uzależnione jest od prowadzenia działalności oznaczonej określonym kodem PKD. Dotyczy zatem nie tylko spraw, w których przedsiębiorcy ubiegają się o zwolnienie z obowiązku opłacania składek, ale także wnioskowania o świadczenia na rzecz ochrony miejsc pracy (dofinansowania wynagrodzeń pracowników) z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych dla przedstawicieli określonych branż, dotacji na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, czy świadczenia postojowego.
Komentarz został opublikowany w dodatku Dzienniku Rzeczpospolita.