Od pierwszych dni wojny Polska odgrywała ważną rolę w niesieniu pomocy Ukrainie. Podczas, gdy wiele krajów długo nie mogło otrząsnąć się z szoku, Polacy ruszyli natychmiast, przyjmując pod swoje dachy wszystkich potrzebujących i organizując wszelkie możliwe formy wsparcia.
Dzisiaj, w 19 miesiącu wojny, widzimy różne jej oblicza i konsekwencje. Miliony osób opuściło swoje domy, straciło krewnych lub zostało rannych. Wiele z nich musiało zacząć swoje życie od zera, w obcym kraju, coraz mocniej pojmując znaczenie powtarzanego przez swoje babcie i dziadków zaklęcia „nigdy więcej wojny”.
Ale życie, pomimo tych traumatycznych doświadczeń, wciąż się toczy. Ukraińscy żołnierze odważnie walczą i wygrywają z agresorem, państwa działają, nie ustaje pomoc międzynarodowa, a biznes, który doskonale rozumie swoją rolę w budowaniu siły gospodarczej, rośnie i systematycznie się wzmacnia. Wszyscy mamy nadzieję na pokonanie zła.
I wydawałoby się, że każdy doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jedyną właściwą drogą jest wzmacnianie poczucia wspólnoty. Tymczasem dzieje się inaczej, a krótkowzroczne, obliczone na konkretny efekt działania bardzo poważnie zagrażają jej trwałości.
W jaki sposób, w czasie wojny, można zapobiec pogarszaniu się relacji między naszymi krajami i narodami, mając w tle spory gospodarcze i polityczne? Czy wewnętrzne procesy polityczne powinny mieć wpływ na politykę zagraniczną? Jak budować i wzmacniać więzi między Polską a Ukrainą.
I konkretnie: Jakie są możliwe wyjścia z sytuacji z ukraińskim zbożem? Jak pomóc mądrze, by nie szkodząc własnym sprawom, uszanować interesy i racje partnera? I w końcu gdzie szukać i jak skutecznie budować biznesowe Win-Win w tej sytuacji?
Zagrożona współczesność
Dzisiaj wiemy, że tylko dzięki silnemu i konsekwentnemu wsparciu gospodarczemu Ukraina będzie miała środki niezbędne do kontynuowania wojny i przyszłej odbudowy.
Jednak ilość otrzymywanej w naturze broni spada, a europejskie magazyny pustoszeją. Z kolei pomoc finansowa nie może być w całości wykorzystana na zakup arsenału, więc aby utrzymać możliwości obronne Ukraina musi zarabiać.
A zarabia głównie na eksporcie produkcji rolnej, otrzymując zapłatę w walucie obcej, co pozwala ustabilizować bilans płatniczy. Opodatkowane zyski zwiększają budżet i dają szanse na przetrwanie.
Z drugiej strony towar, który produkuje jest dzisiaj dramatycznie potrzebny.
Duża część świata głoduje, podczas gdy inni nie są w stanie stworzyć swoich szlaków handlowych.
Wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji, przy umiejętnym zarządzaniu i partnerskim podejściu Polska i Ukraina mogłyby realizować wspólne scenariusze, czerpać korzyści i niejako przy okazji, wzmacniać więzi i relacje biznesowe. Dzieje się jednak zupełnie inaczej.
Czy straciliśmy instynkt i wyczucie? Czy naprawdę nie wiemy co możemy zrobić? Łatwo można sobie wyobrazić, do czego mogą doprowadzić kłótnie między Polską a Ukrainą w czasie wojny z Rosją. I wszyscy dobrze wiemy, kto na tym skorzysta.
Obecny stan polsko-ukraińskich relacji
Chociaż często byliśmy niełatwymi dla siebie sąsiadami, a nasza historia ma wiele trudnych, gorzkich i okrutnie tragicznych momentów, to w obliczu wściekłego ataku Rosji przeszły one na inny, daleki plan. A stosunki między Polakami i Ukraińcami osiągnęły nowy etap.
Wspólne doświadczenia z pierwszych dni i miesięcy wojny i więzi, jakie wtedy powstały zostaną na zawsze.
Obywatele Polscy rzucili się na pomoc. Byli serdeczni i pełni empatii, pomagali w każdy możliwy sposób, samodzielnie i spontanicznie organizując wszelkie formy wsparcia i zmuszając instytucje, organizacje i firmy do aktywności i zaangażowania.
Dlatego Ukraińcy, pomimo traumatycznych i tragicznych doświadczeń i ogromnej tęsknoty za domem są gotowi budować tu swoje życie.
Ale warunek jest taki, że muszą czuć się bezpiecznie, mieć stabilny grunt pod nogami i pewność, że są u siebie i wśród swoich.
Dlatego dzisiaj jesteśmy razem. Tworzymy wspólnotę, której trwałości będziemy bronić. Społeczność zbudowaną na wspólnych doświadczeniach i wspólnych planach na przyszłość.
Tematy do dyskusji
- Jaki jest rzeczywisty status wojny i ukraińskiej gospodarki wojennej?
- Co może się wydarzyć jeśli pomoc międzynarodowa dla Ukrainy zacznie się zmniejszać?
- Jak się nie pokłócić, kiedy wszechobecna polityka zaczyna odgrywać główną rolę?
- Modelowanie: jak wyjść z dzisiejszej sytuacji?
- Obecne i przyszłe wyzwania w związku z wojną w Ukrainie
- Jak i kiedy nastąpi odbudowa Ukrainy?
Paneliści
- Wasyl Zwarycz, Nadzwyczajny i Pełnomocny Ambasador Ukrainy w Polsce
- Dariusz Szymczycha, Wiceprezes Zarządu Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej
- dr hab. Kamil Zajączkowski, Dyrektor Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego
- Olena Ovchynnikova, prawniczka, Ukrainian Desk, Kochański & Partners
- Wojciech Wrochna, partner Kochański & Partners
- dr hab. Markiyan Malskyy, Szef Ukrainian Desk, partner, Kochański & Partners
Moderator
Piotr Kochański, Partner Zarządzający Kochański & Partners
Program
9:30-10:00 Rejestracja
10:00-10:10 Przywitanie i wprowadzenie
10:10-12:00 Panel dyskusyjny
12:00-12:30 Sesja Q&A
12:30-14:00 Lunch & Networking
Wydarzenie jest objęte patronatem
Ambasady Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej
BPCC – British Polish Chamber of Commerce
PUIG – Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej
Francusko – Polskiej Izby Gospodarczej
Dla kogo jest to wydarzenie
Wydarzenie adresowane jest do wszystkich, którzy są zainteresowani utrzymaniem jak najlepszych i najbliższych relacji między Polską a Ukrainą, przedsiębiorców oraz firm zainteresowanych przedsięwzięciami w Ukrainie.
Przeczytaj o tym, jak pomagamy ukraińskim firmom i o naszym Ukrainian Desk.
**
Udział w wydarzeniu jest bezpłatny, możliwy wyłącznie po rejestracji i akceptacji zgłoszenia. Organizator zastrzega sobie możliwość selekcji zgłoszeń, a także odwołania wydarzenia.
Wydarzenie ma charakter hybrydowy: możliwość uczestnictwa stacjonarnie lub on-line.
Stacjonarnie: Siedziba Kochański & Partners, pl. Piłsudskiego 1, Warszawa. Liczba miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
Link do transmisji online zostanie wysłany uczestnikom dzień przed wydarzeniem.