Zaznacz stronę

Kochański & Partners wygrywają przed Sądem Najwyższym kolejne sprawy dla Ringier Axel Springer Polska

W dniu 21 lipca 2017 r. oraz 10 maja 2017 r. Sąd Najwyższy w Warszawie oddalił skargi kasacyjne odpowiednio Stowarzyszenia Autorów ZAiKS (dalej: „ZAIKS”) w sprawie o sygnaturze I CSK 738/16 oraz Stowarzyszenia Filmowców Polskich (dalej: „SFP”) w sprawie o sygnaturze I CSK 738/16 (ZAIKS i SFP dalej łącznie jako: „OZZ”) w sprawach przeciwko Ringier Axel Springer Polska (dalej: „RASP”) o zapłatę stosownego wynagrodzenia z tytułu reprodukowania utworu audiowizualnego na egzemplarzu przeznaczonym do własnego użytku osobistego na podstawie art. 70 ust. 2/2[1] pkt 4 PrAut.

Sąd Najwyższy dwukrotnie potwierdził, że OZZ oczekiwały od RASP zapłaty wynagrodzenia za dołączenie, jako insertów do dzienników/czasopism wydawanych przez RASP płyt DVD z filmami w wygórowanej wysokości. Wyroki Sądu Najwyższego wskazują nie tylko na zmianę dotychczasowej linii orzeczniczej ale również na jej ugruntowanie.

Analiza dotychczasowych orzeczeń sądów powszechnych prowadzi do wniosku, że sądy de facto akceptowały ryczałtowe stawki narzucane przez OZZ wydawcom prasy. W przypadku sporu sądy orzekały o obowiązku zapłaty stosownego wynagrodzenia wyliczonego, jako iloczyn stawki wskazywanej przez OZZ oraz maksymalnej ilości płyt DVD do zwielokrotnienia, których wydawcy byli uprawnieni zgodnie z umowami licencyjnymi.

 W omawianych sprawach Sądy I instancji przeprowadzały dowody z opinii biegłych celem ustalenia wysokości stosowanego wynagrodzenia, jednakże opierały swoje rozstrzygnięcia na opinii biegłego tyko wówczas, gdy opinia taka potwierdzała „zaproponowane” przez OZZ wynagrodzenie. W przypadku, gdy opinia biegłego wskazywała na rażąco wygórowaną wysokość wynagrodzenia Sąd I instancji zdecydował się ją pominąć, akceptując wyliczenia OZZ.

Dopiero na skutek apelacji RASP Sąd Apelacyjny w Warszawie, uwzględnił zarzuty zawarte w apelacji w zakresie sposobu wyliczenia wysokości wynagrodzenia, przełamując dotychczasową praktykę orzeczniczą.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu skarg kasacyjnych wniesionych przez ZAIKS oraz SFP potwierdził, że wynagrodzenie w rozumieniu art. 70 ust. 2/2[1] pkt 4 PrAut, jest wynagrodzeniem dodatkowym, szczególnym. A zatem argumenty OZZ o rzekomym pokrzywdzeniu twórców w przypadku przyjęcia wynagrodzenia niższego niż wynikające ze stawek stosowanych przez OZZ nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Najwyższy wyjaśnił, że stawki stosowane przez OZZ nie są stawkami wykształconymi w drodze zwyczaju. Jest to jedynie propozycja organizacji, a w konsekwencji nie można ich uznać za stawki rynkowe. Stosowne wynagrodzenie z art. 70 ust. 2/2[1] pkt 4 PrAut musi być kształtowane w płaszczyźnie wysokości z uwzględnieniem przesłanek art. 110 PrAut. Stawka ryczałtowa nie uwzględnia przesłanek z art. 110 PrAut. Zgodnie z tym przepisem wysokość wynagrodzeń powinna uwzględniać wysokość wpływów osiąganych z korzystania z utworów, a także charakter i zakres korzystania z tych utworów. Przy czym Sąd Najwyższy podkreślił, że spośród wszystkich tych przesłanek wymienionych w art. 110 PrAut głównym kryterium jest wysokość wpływów, natomiast pozostałe przesłanki z art. 110 to kryteria pomocnicze.

Co istotne, Sąd Najwyższy potwierdził również, że wynagrodzenie jest należne wyłącznie od tych płyt DVD z filmami, które rzeczywiście zostały sprzedane, jako inserty. Nie można przyjmować potencjalnej ilości płyt DVD, które mogłyby zostać sprzedane (tj. maksymalnej liczby egzemplarzy wynikającej z umów licencyjnych). W ocenie Sądu Najwyższego nie można odrywać reprodukowania od korzystania na egzemplarzu przeznaczonym do własnego użytku. Przy czym korzystanie odbywa się przez osobę, która kupuje gazetę z insertem.

Wyroki Sądu Najwyższego mają istotne znaczenie dla innych sporów sądowych pomiędzy organizacjami zbiorowego zarządzania, a wydawcami prasy, którzy dołączali/dołączają płyty DVD z filmami do dzienników lub czasopism. Wyroki Sądu Apelacyjnego przełamały bowiem dotychczasową linię orzeczniczą sądów powszechnych, a Sąd Najwyższy dwukrotnie potwierdził jej prawidłowość utrwalając nową linię orzeczniczą.

 Można, zatem oczekiwać od sądów powszechnych, że po pierwsze nie będą akceptować stawek ryczałtowych stosowanych przez organizacje zbiorowego zarządzania.  Po drugie, że będą ustalać wysokość wynagrodzenia przyjmując za podstawę wyłącznie liczbę płyt DVD co, do których to organizacje wykażą, iż zostały rzeczywiście sprzedane jako insert. Sądy powinny bowiem uwzględniać taką wykładnię art. 70 ust. 2/2[1] PrAut, która wiąże obowiązek zapłaty wynagrodzenia z możliwością użytku osobistego nabywc

Przed Sądem Najwyższym RASP reprezentowała adwokat Anna Cichońska Partner kancelarii Kochański & Partners.

 

20.10.2011 WARSZAWA -  ANNA CICHONSKA ( CICHOŃSKA ) - NA ZLECENIE KOCHANSKI RAPALA ZIEBA I PARTNERZY FOT. BRUNO FIDRYCH  +48 600 83 82 82