Zaznacz stronę

Zamiennik WIBORu – nowe regulacje coraz bliżej

8 czerwca 2022 | Aktualności, Wiedza

Wzrost wskaźnika WIBOR to ogromny problem dla kredytobiorców złotowych. Coraz częściej kwestionują oni sposób ustalania wysokości tego wskaźnika. Rząd planuje dla nich pomoc, choć pierwsze propozycje rozwiązań, które pojawiły się w kwietniu, były sprzeczne z prawem unijnym.

Do Sejmu trafił niedawno projekt ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, czyli ustawy o tzw. „crowdfundingu”.

Do projektu ustawy dopisano niedawno propozycję przepisów o ochronie kredytobiorców, zapowiadanych już przez premiera podczas katowickiego Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

W odróżnieniu od wcześniejszych propozycji rozwiązań projekt przepisów wydaje się być osadzony w realiach unijnego rozporządzenia BMR.

Czego już nie ma w projekcie ustawy?

W proponowanym projekcie ustawy nie ma już mowy o tym, że zamiennik stawki WIBOR miałby obowiązywać wyłącznie w mieszkaniowych kredytach hipotecznych, zaś WIBOR lub inny wskaźnik obowiązywałby w pozostałych umowach kredytu (a więc również w kredytach udzielanych przedsiębiorcom).

Takie rozwiązanie stałoby w sprzeczności z rozporządzeniem BMR, zgodnie z którym nowy wskaźnik zastępuje z mocy prawa wszelkie odwołania do zastępowanego wskaźnika we wszystkich rodzajach umów i instrumentów wskazanych w rozporządzeniu. Nie jest zatem możliwe wskazanie, że zastąpienie dotyczy tylko niektórych typów umów.

Jak się okazuje, pomysł wprowadzenia różnych wskaźników dla kredytów mieszkaniowych oraz dla pozostałych kredytów nie przepadł. Powrócił bowiem w niedawnej wypowiedzi wiceministra finansów jako propozycja dobrowolnego zobowiązania się sektora bankowego do zaoferowania „kredytobiorcom mieszkaniowym” korzystniejszej alternatywnej stawki.

Wygaszanie WIBORu

Kolejnym rozwiązaniem proponowanym przez rząd, budzącym wątpliwości co do zgodności z rozporządzeniem BMR, jest pomysł tzw. „wygaszania” wskaźnika WIBOR. Pomysł ten zakłada, że przez określony czas i tylko w niektórych typach umów wskaźnik WIBOR wciąż by obowiązywał.

Takie rozwiązanie wydaje się sprzeczne z rozporządzeniem BMR nie tylko z powodów, o których mowa była wyżej, ale również dlatego, że BMR obowiązkowo wiąże zastąpienie kluczowego wskaźnika referencyjnego z całkowitym zaprzestaniem obliczania zastępowanego wskaźnika, a więc w tym wypadku WIBORu.

Pomysł ten nie został wprost ujęty w projekcie nowych przepisów. Znajduje się w nim jednak pozostawiona otwarta furtka, która może umożliwić wprowadzenie go w życie na dalszym etapie.

Otwarta furtka ma polegać na zastąpieniu słowa „datę” słowami „datę lub daty” w kluczowym przepisie projektu ustawy, co ma pozwolić na podjęcie w przyszłości decyzji, czy opisany wyżej pomysł wygaszania WIBORu wprowadzić w życie i czy takie rozwiązanie jest zgodne z prawem unijnym.

Spory wokół WIBORu

Innym aspektem proponowanych zmian ustawowych jest ich potencjalny wpływ na tzw. pozwy „WIBORowe”.

Kredytobiorcy kwestionują w nich prawidłowość stosowania przez banki WIBORu jako wskaźnika referencyjnego służącego do obliczania oprocentowania mieszkaniowych kredytów hipotecznych.

Jest co najmniej wątpliwe, czy możliwe będzie skuteczne kwestionowanie wskaźnika referencyjnego, wprowadzonego przez rząd w celu ochrony interesów kredytobiorców. Roszczenia kredytobiorców mogą zaś niewątpliwie dotyczyć okresu, kiedy WIBOR był wykorzystywany do obliczania odsetek od ich kredytów. Czy jednak roszczenia te będą zasługiwały na uwzględnienie przez sądy?

Doskonały argument przeciwko ich zasadności podsunął bankom sam wiceminister finansów, który wskazał, że różnica pomiędzy wskaźnikiem WIBOR, a innymi wskaźnikami uległa znaczącemu zwiększeniu dopiero w ostatnich miesiącach, wcześniej zaś nie była ona istotna.

Jak argumentuje wiceminister – zastosowany na podstawie rozporządzenia BMR, tzw. spread korygujący, którego wysokość zostanie ustalona przez Ministra Finansów i którego celem będzie zapewnienie porównywalności WIBORu z nowym wskaźnikiem, nie będzie wysoki, a więc w niewielkim stopniu skoryguje on w górę wysokość nowego wskaźnika.

Stanie się tak dlatego, że wysokość spreadu zostanie ustalona w oparciu o porównanie wysokości WIBORu oraz jego zamiennika na przestrzeni ostatnich na przykład pięciu lat, a nie kilku miesięcy – w tej zaś perspektywie czasowej oba wskaźniki byłyby do siebie zbliżone.

Skoro jednak wprowadzony przez rząd i KNF nowy, „sprawiedliwy” wskaźnik na przestrzeni ostatnich kilku lat nie będzie wykazywał istotnych różnic w porównaniu z „niesprawiedliwym” WIBORem, to kredytobiorcom może być trudno uzasadnić, że w dłuższej perspektywie czasowej WIBOR był znacząco zawyżany.

Źródło: aleBank.pl

Data: 30 maja 2022 r.

Najnowsza Wiedza