Początek roku to czas na wdrażanie nowych planów i projektów. W 2025 r. w firmach dbających o ochronę praw własności intelektualnej nie powinno zabraknąć miejsca na nowe zgłoszenia i ochronę posiadanych już praw. Jednocześnie nie mogą one zapominać o czujności, ponieważ lawinowo rośnie liczba prób wyłudzeń przez oszustów podszywających się pod krajowe i unijne urzędy.
Wsparcie w finansowaniu ochrony IP
2024 upłynął pod znakiem znacznego wsparcia UE dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców, które m.in. dzięki kontynuacji programu SME Fund, w tym usługi IP SCAN miały szansę znacząco wzmocnić się w ochronie praw IP.
Przypomnijmy, że unijny program SME Fund, dzięki któremu można było uzyskać dofinasowanie dla ochrony praw IP cieszył się ogromną popularnością, a pula środków skończyła się na dwa miesiące przed wyznaczonym terminem. Firmy z Polski znalazły się na 2 miejscu w całej UE, jeżeli chodzi o ilość złożonych wniosków o przyznanie takiej dotacji.
A już od 3 lutego można składać wnioski o przyznanie dofinansowania na ochronę własności intelektualnej w ramach kolejnej, tegorocznej edycji programu.
Zgłaszający swoje znaki i wzory muszą być jednak bardzo czujni, a możliwość uzyskania wsparcia nie powinna im przesłaniać prostej zasady ograniczonego zaufania. Niestety coraz częstsze są przypadki prób wyłudzeń przez podmioty podszywające się pod oficjalne urzędy, zarówno krajowe jak i unijne.
Skala wysyłek podrobionych pism stale wzrasta, a ich forma coraz bardziej przypomina oficjalne pisma urzędowe. Często zawierają dane specjalistów faktycznie zatrudnionych w konkretnej instytucji, a jedynym, co świadczy o próbie wyłudzenia jest nieodpowiednia waluta czy niewłaściwy numer konta do przelewu.
W przypadku otrzymania takiego wezwania warto jest więc skontaktować się z profesjonalnym pełnomocnikiem. Pomoże to w uniknięciu potencjalnych strat, które mogą być bardzo bolesne i sięgać dziesiątek tysięcy złotych.
Nie zwlekaj z uzyskaniem ochrony na IP
Zgodnie z aktualnymi danymi EUIPO, każdego roku wzrasta liczba postępowań sprzeciwowych, o unieważnienie i wygaszenie znaków towarowych.
Oznacza to, że jest coraz więcej sytuacji spornych, w których znak jednego przedsiębiorcy jest naruszany przez innego, zgłaszającego znak podobny lub identyczny, lub co gorsza, wcześniejszą rejestrację znaku należącego pierwotnie do innego podmiotu. W każdej z tych sytuacji należy dochodzić swoich praw niezwłocznie po wykryciu takiego naruszenia.
Statystyki EUIPO znajdują również potwierdzenie w naszych obserwacjach.
Ostatnie lata przyniosły bowiem wzrost liczby sporów, zwłaszcza roszczeń o unieważnienie zarejestrowanych już praw i znaków towarowych. Najczęściej dochodzi do nich na skutek „wrogiej” rejestracji znaków przez dystrybutorów sprzedających produkt przedsiębiorcy lub producenta i chcących zająć jego miejsce na rynku.
Jak się uchronić przed taką sytuacją?
Przede wszystkim nie zwlekać. Po pierwsze z identyfikacją własnych praw np. znaków towarowych lub wzorów przemysłowych, a po drugie, z uzyskaniem ochrony na prawa własności intelektualnej.
Wszelkiego rodzaju działalność handlowa, zwłaszcza produkcyjna i dystrybucyjna, bez przemyślanej taktyki ochrony IP może zakończyć się sporem o ochronę marki własnej.
Pamiętajmy też o tym, o czym pisaliśmy na samym początku. Istnieją programy, które wspierają przedsiębiorców w uzyskaniu ochrony na znaki towarowe, wzory czy patenty również w aspekcie współfinansowania kosztów takiego procesu. Praktyka i biznes potwierdzają, że warto z nich skorzystać.
Masz pytania? Skontaktuj się z nami