Zaznacz stronę
10

Plany liberalizacji tzw. zasady 10H odnoszącej się do inwestycji wiatrowych

Komentarz ekspercki na temat planów liberalizacji tzw. zasady 10H odnoszącej się do inwestycji wiatrowych:

Próba łagodzenia zapisów ustawy odległościowej jest słuszna. Obawiam się jednak wydłużenia procedur. Dobrze, że to samorządy będą mogły decydować o dalszych kierunkach swojego rozwoju i inwestycjach, zmniejszając odległość 10H tam, gdzie to możliwe i lokalnie potrzebne. W praktyce obawy inwestorów może budzić zdecydowane wydłużenie procedur przyjmowania lub zmiany planu. Już obecnie procedura ta jest bardzo długa – przyjmowanie planu miejscowego przez gminy średnio trwa ok. 1,5 roku bez uwag i z jednym wyłożeniem publicznym. Tu konsultacje mogą znacznie wydłużyć ten okres, tym bardziej że dyskusje będą prowadzone nie tylko z mieszkańcami, ale także z gminami sąsiednimi.

Warto także zastanowić się nad wydłużeniem vacatio legis dla wymogu korzystania z certyfikowanych przez UDT serwisów dla farm wiatrowych, by nie powodować potencjalnych zakłóceń technicznych w działalności farm.

Cały artykuł dostępny na stronach Dziennika Gazety Prawnej (dla prenumeratorów).


Zapraszamy do kontaktu:

Wojciech Wrochna, LL.M.

Wojciech Wrochna, LL.M.

Partner, Szef Grupy Praktyk Energetyka, Infrastruktura i Środowisko

+48 734 189 743

w.wrochna@kochanski.pl