Zaznacz stronę

Kredyty złotowe na celowniku kredytobiorców

25 maja 2022 | Aktualności, Wiedza

W ostatnim czasie jednym z najczęściej poruszanych tematów jest kwestia rosnącej inflacji oraz rosnących rat kredytowych. Aktywnych kredytobiorców jest obecnie ponad 2,5 mln, a łączna wartość ich zobowiązań szacowana na ostatni kwartał 2021 roku wynosiła w przybliżeniu 500 mld złotych.

Kredyt jako produkt bankowy, jak wiemy, jest świadczeniem odpłatnym, oprocentowanym. W ostatnim czasie pojawiają się sygnały o coraz częstszym podważaniu umów kredytów hipotecznych zaciąganych w PLN. W wątpliwość podawany jest m.in. wskaźnik WIBOR i sposób jego wyznaczania.

Niezadowoleni z rosnących rat kredytobiorcy – podobnie jak wcześniej frankowicze – szukają podstaw do unieważnienia umowy lub okoliczności, na których mogą oprzeć swoje twierdzenia. Najczęściej twierdzenia kredytobiorców wskazują na brak świadomości, że rata kredytu może wzrosnąć, ale także podważany jest mechanizm ustalania oprocentowania. Kredytobiorcy zarzucają bankom, że ustalają WIBOR na poziomie nieuzasadnionym, bo nieopartym na realnych transakcjach, jednocześnie dodając do marży kredytowej niesprawiedliwą nadwyżkę pomiędzy wartością WIBOR a rzeczywistym kosztem pieniądza. Zdaniem kredytobiorców bank może wpływać na wysokość wskaźnika, mając interes w tym, aby był on jak najwyższy.

Warto zacząć od wyjaśnienia czym właściwie jest WIBOR. Otóż jest to wyrażony procentowo wskaźnik referencyjny dla depozytów złotowych na polskim rynku międzybankowym, publikowany na stronie danego banku oferującego kredyty. Najprościej rzecz ujmując, jest to wskaźnik odzwierciedlający aktualne warunki gospodarcze i rynkowe, a więc z natury ruchomy.

Jak wiemy, umowa kredytu jest regulowana przez ustawę Prawo bankowe. Dokładnie art. 69 tej ustawy wskazuje, co musi zawierać tego rodzaju dokument, by był ważny i prawidłowo zawarty. Jednym z elementów jest wysokość oprocentowania i warunki jego zmiany. Ponadto warto zauważyć, że udzielenie tego rodzaju produktu odbywa się na wniosek zainteresowanego, przy spełnieniu wielu formalności związanych ze zdolnością kredytową, jak i świadomością zaciąganego zobowiązania. Na mocy ustawy z dnia 12 maja 2011 roku (później nowelizowanej) kredytobiorcy otrzymali „szereg uprawnień informacyjnych”. Wnioskujący de facto mogą pytać o każdą kwestię związaną z umową, a pracownik banku musi udzielić im odpowiedzi. W 2017 roku weszła w życie Ustawa o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami, która również zobowiązuje banki do udzielania odpowiedzi na zapytania związane z kredytem. Wobec tak wielu możliwości zapoznawania się z warunkami kredytu twierdzenia kredytobiorców o deficycie informacyjnym już na pierwszy rzut oka wydają się zatem niezasadne.

W ostatnim czasie znacząco wzrosły stopy procentowe, co ma bezpośredni wpływ na raty kredytów, gdyż wysokość ich określana jest w większości na podstawie wskaźnika WIBOR. Bez wątpienia zwiększające się oprocentowanie to kwestia problematyczna i dotkliwa dla osób, które zaciągnęły kredyty w okresie, gdy WIBOR plasował się na rekordowo niskim poziomie (np. w lutym 2021 r. WIBOR 3M wynosił 0,21%). Obecnie WIBOR 3M wynosi blisko 6,5% i prognozowany jest jego dalszy wzrost. Jednak nie jest to – wbrew temu, co utrzymują kredytobiorcy – wina banków, lecz zmian zachodzących w gospodarce, w tym w szczególności galopującej inflacji i goniącej za nią Rady Polityki Pieniężnej, podwyższającej stopy procentowe.

Dotychczasowe zarzuty kredytobiorców najczęściej dotyczyły niejasnych reguł ustalania nieregularnego oprocentowania, np. odnoszących się do bliżej niesprecyzowanych zmiennych parametrów rynku kapitałowego i pieniężnego. Natomiast warto zaznaczyć, że spory te dotyczyły bardzo niewielkiej liczby produktów bankowych. Dziś na celowniku kredytobiorców znalazł się rosnący wskaźnik stanowiący wspólny mianownik przy większości zobowiązań wyrażonych w PLN, tj. WIBOR.

Obecne niepewność i dezinformacja wobec sytuacji ekonomicznej w Polsce stwarzają zagrożenie dla powagi wymiaru sprawiedliwości oraz prawidłowego funkcjonowania sektora finansowego. Zawarte umowy tworzą bowiem porządek prawny, budowany od lat na podstawie Konstytucji, kodeksu cywilnego, obowiązujących ustaw czy prawa międzynarodowego. Warto podkreślić, że sektory bankowy i finansowy są najbardziej regulowanymi gałęziami gospodarki w Polsce, jednocześnie będąc pod specjalną obserwacją instytucji państwowej, jaką jest Komisja Nadzoru Finansowego. Udzielenie kredytu, który wiąże kredytobiorców i bank na wiele lat, odbywa się pod rygorem wynikającym z licznych regulacji, a sam bank jako instytucja finansowa podlega licznym kontrolom.

Warto przypomnieć, że blisko 10 lat temu w wyniku śledztwa prowadzonego w USA i Europie na jaw wyszła afera na rynku londyńskim, która dotyczyła manipulacji wskaźnikiem LIBOR. Chcąc zapobiec takim sytuacjom w przyszłości, organy prawodawcze Unii Europejskiej wprowadziły dodatkową regulację: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/1011 w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne w instrumentach i umowach finansowych lub do pomiaru wyników funduszy inwestycyjnych, potocznie zwane Rozporządzeniem BMR.

Po kryzysie w 2008 roku faktycznie zmienił się charakter rynku międzybankowego, na którym transakcje między bankami stały się coraz rzadsze. Przed obecną regulacją, która jest zestawieniem poprzednich zasad i wytycznych Rozporządzenia BMR, wskaźnik WIBOR był ustalany w oparciu o regulacje Polskiego Towarzystwa Dealerów Bankowych ACI Polska. Obowiązywał Regulamin Fixingu stawek referencyjnych WIBID i WIBOR, który został niedawno zastąpiony przez Kodeks postępowania uczestników Fixingu WIBID i WIBOR. Zawsze jednak założenie było jednakowe – aby odzwierciedlać warunki rynku lub realiów gospodarczych. Nie należy również zapominać o założeniach, w myśl których WIBOR nie musiał i wciąż nie musi być kreowany jedynie w oparciu o zrealizowane transakcje międzybankowe. Rozporządzenie BMR dopuszcza stosowanie innych danych odnoszących się do realiów gospodarczych, w tym np. do stóp procentowych NBP, w granicach których WIBOR się kształtował. Komisja Nadzoru Finansowego wydała zezwolenie na ustalanie wskaźnika WIBOR przez administratora – GPW Benchmark S.A. Proces ten podlega publicznemu nadzorowi i cyklicznym ocenom, gdyż dotyczy kluczowego wskaźnika referencyjnego do pomiaru danego rynku lub realiów gospodarczych.

Zrozumiałym jest, że przy obecnej sytuacji ekonomicznej w Polsce kredytobiorcy szukają sposobu na obniżenie rat. Czy jednak obniżenie rat powinno odbywać się kosztem sektora finansowego, a wraz z nim innych uczestników rynku? Czy zarzuty stawiane przez kredytobiorców są zasadne? Na te pytania spróbują odpowiedzieć pierwsze składy sędziowskie, do których trafiły pozwy kredytobiorców złotowych.

Masz pytania? Skontaktuj się z autorem

Andrzej Pałys

Najnowsza Wiedza

Zapraszamy do kontaktu: